Mój drugi blog

sobota, 18 września 2010

Żółciutkie.

7 komentarzy:

Dusia pisze...

Śliczne! Jeszcze trochę zieleni i żółci u nas jest! jak dobrze:)

Paco Sales pisze...

Bonita composición de estas florecillas amarillas, buenas tonalidades, un saludo

Anonimowy pisze...

U Ciebie zawsze słonecznie!

Unknown pisze...

od razu cieplej :)

italia od kuchni pisze...

Do koloru żółtego mam ambiwalentny stosunek. Nie cierpię ubrań w tym kolorze, strasznie się w nich czuję, natomiast uwielbiam żółte kwiaty, szczególnie róże i słoneczniki, ale inne kwiatki także :)

Anonimowy pisze...

piekne,one sa takie delikatne :)

Unknown pisze...

wspaniale:)