Mój drugi blog

niedziela, 6 września 2009

Zachód słońca.

ciepły wieczór gra
szeptem wiatru
chłodzi ciało
delikatnie-muska

blask zorzy
rozsiewa po niebie
złoty wóz słońca
odjeżdża z uśmiechem
oddaje się w pocałunku
powoli zatapia się
w wody lazurze...
                         autor:?


                            Zachód słońca nad zaporą.

1 komentarz:

ruma pisze...

Nie potrzeba słów, aby wyrazić.