Mój drugi blog

piątek, 26 września 2014

Winnica nad Gardą.

3 komentarze:

naan pisze...

Pysznie to wygląda, nie wiadomo co lepsze, te soczyste, dorodne owoce, czy wino które z nich powstanie. Świetne zdjęcia.

Jagoda pisze...

Ale dorodne owoce :) Aż szkoda byłoby ich na winko. Mogłabym zjeść prosto z krzaka :)

Espresso pisze...

*naan
Winogrona w każdej postaci ;)

*Jagoda
Ja też,a potem zapić lampką wina ;)