Mój drugi blog

czwartek, 17 czerwca 2010

Lilie wodne.

11 komentarzy:

Anonimowy pisze...

aaaaaaaa:))) jak ja lubię takie rzeczy, ehhh ładne :)

Unknown pisze...

Wody nie lubię, ale lilie uwielbiam :) pozdrawiam słonecznie.

Anonimowy pisze...

jak widze nenufary to od razu przypomina ja mi sie " noce i dnie "i pewnie tylko cos takiego mozna przezyc w filmie jako aktor :) :)

Pchełka pisze...

fajnie kolorki sprawiłaś...śliczne:))

johnny pisze...

Hola Expereso,
Qué bonitos ¡¡ son nenufares¡¡¡, plantas acuáticas??Te quedó el color muy bien
Me recuerda mucho a las imágenes de muesta que tenia el windows 98 de microsoft
Un Abrazo

Gosia pisze...

co za kolory, żywe, wyraźne...
na chwilkę bym chciała być taką wodną lilią i pływać sobie tak bez celu :)

Anonimowy pisze...

Piene zdjecia!!! Jak ja dawno takiego stawu z liliami nie widzialam...
A ze mnie wyobraznia ponosi to wyobrazam sobie, ze na jednym z listkow przed chwilka siedzial krolewicz zaklety w zabke... no coz, bylo za goraco i krolewicz wskoczyl do wody dla ochlody :)
Pozdrawiam :)

Emocja pisze...

kolory sa fantastyczne!

Teté M. Jorge pisze...

Uma pintura! Lindas fotos!

Anonimowy pisze...

Tak musiała wyglądać królewska sadzawka przy pałacu faraona.. pełna lotosów. /zachwycona :)/
pozdrowienia :)

Unknown pisze...

zachwycasz nenufarami:)